You tube travel: DOREEN URBAŃSKA 

Koronawirus to jednak sztuczny twór?

 

Chińska wirusolog Li-Meng Yan na łamach hiszpańskiego „El Mundo”, oskarżyła władze Chin o doprowadzenie do pandemii koronawirusa. Zapowiedziała raport dowodzący, że koronawirus to sztuczny twór.

„Targ w Wuhanie nie jest źródłem koronawirusa, podobnie jak żadne dzikie zwierzę nie jest pośrednikiem w drodze zakażenia (człowieka – red.). Koronawirus nie wywodzi się z przyrody” – przekonywała chińska wirusolog. Zaznaczyła, iż nie wierzy, „że choroba powstała w sposób przypadkowy”.

Li-Meng Yan wskazała, że mit dotyczący targu w Wuhanie, na którym nielegalnie handlowano m.in. dzikimi zwierzętami i gdzie rzekomo powstało pierwotne ognisko zakażeń, to skutek celowej polityki chińskich służb sanitarnych. Jak twierdzi Li-Meng Yan, w pierwszych dniach pandemii badały one jedynie osoby, które robiły zakupy na tym targu bądź miały związek z konsumpcją mięsa dzikich zwierząt.

 

Według Li-Meng Yan władze Chin rozszyfrowały genom nowego koronawirusa bardzo wcześnie, kiedy w kraju wykrytych było zaledwie 40 zakażeń. Przypomniała, że mimo to Pekin nie chciał ujawnić tej informacji służbom medycznym, ani potwierdzić tezy, że nowy wirus przenosi się z człowieka na człowieka.

„Informacja o tym, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka, powinna była zostać podana jako pierwsza w ostrzeżeniach dla społeczeństwa oraz dla zespołów medycznych” – zaznaczyła.

 

W rozmowie z „El Mundo”wirusolog zarzuciła władzom w Pekinie, że świadomie zataiły przed światem informacje dotyczące nowego koronawirusa, a także przez kilka tygodni ukrywały przypadki zakażeń wśród chińskiego personelu medycznego.

Li-Meng Yan oskarżyła też WHO o zbyt wolne działanie w walce z pandemią, wskazując, że już w grudniu 2019 r. jej przedstawiciele mieli informacje o szerzącym się w Chinach wirusie.

„Posiadam nagrania rozmów (z chińskimi badaczami – red.) na komunikatorze, których oryginalność już została potwierdzona przez FBI. Nic nie zmyśliłam. Teraz przygotowuję raport opierający się na rzetelnych badaniach medycznych, przeprowadzonych przez zespół wirusologów (…) w tym chińskich naukowców mieszkających w USA” – powiedziała Li-Meng Yan. 

 

 Li-Meng Yan kilka miesięcy temu opuściła Hongkong, gdzie pracowała w jednym z laboratoriów badawczych.

W opublikowanym w dniu 26 lipca 2020 r. wywiadzie dla madryckiego dziennika chińska wirusolog wyjaśniła, że o SARS-CoV-2 poinformował ją w grudniu 2019 r. dr Leo Poon, współpracujący ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO). Wyjaśniła, że do kwietnia, kiedy uciekła z Hongkongu, wchodziła w skład chińskiego zespołu badawczego zbierającego informacje o koronawirusie.

Badaczka wyjaśniła, że posiadane przez nią informacje, podważające oficjalne komunikaty władz Chin i WHO o początku pandemii, pochodzą od jej „sieci kontaktów naukowych z badaczami z Chin kontynentalnych”.

 

27 lipca 2020 r. , źródło : „El Mundo”, fakty.interia.pl

 

Opracowała:

Doreen Urbańska

© E- aforyzmy.pl – wszelkie prawa zastrzeżone. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *