O nazywaniu ludzi
Cóż za strata inwencji – oficjalne imiona i nazwiska. Nigdy się ich nie pamięta, są tak oderwane od osoby i banalne, że w niczym jej nie przypominają.
– Olga Tokarczuk – Prowadź swój pług przez kości umarłych, Wyd. Literackie 2019
==
(…) każdy z nas widzi innego Człowieka w swój własny sposób, więc ma prawo nadać mu takie imię, jakie uważa za stosowne i pasujące.Tak to jesteśmy wieloimienni. Mamy tyle imion, z iloma ludźmi wchodzimy w jakieś związki.
– Olga Tokarczuk – Prowadź swój pług przez kości umarłych, Wyd. Literackie 2019
==