Szczepionki genetyczne a wektorowe – którą wybrać?
źródło:
https://www.ucsf.edu/news/2021/03/420071/how-effective-johnson-johnson-covid-19-vaccine-heres-what-you-should-know
aktualizacja artykułu 15.04.2021r.
tłum. Doreen Urbańska
Dzięki zezwoleniu FDA na stosowanie szczepionki Johnson & Johnson 27 lutego 2021r., USA mają teraz trzy wysoce skuteczne szczepionki przeciwko COVID-19.
Wszystkie trzy szczepionki – Johnson & Johnson, Pfizer i Moderna – całkowicie zapobiegły hospitalizacjom i zgonom w badaniach klinicznych, dlatego eksperci ds. Zdrowia publicznego zalecają, aby ludzie otrzymali pierwszą dostępną szczepionkę.
Jednak szczepionki różnią się wieloma szczegółami dotyczącymi ich działania i badań, co prowadzi do pytań i nieporozumień.
Poprosiliśmy ekspertkę ds. Chorób zakaźnych z UC San Francisco, Monikę Gandhi, MD, MPH, o odpowiedź na niektóre ważne pytania dotyczące nauki o szczepionkach, takie jak różnice między szczepionką Johnson & Johnson, jak dobrze działa przeciwko nowym wariantom i czy powinieneś martwić się przenoszeniem wirusa po szczepieniu.
Jak działa szczepionka Johnson & Johnson (J&J)? Czym różni się mechanizm biologiczny od mechanizmu szczepionek mRNA?
(przyp.: szczepionki mRNA to szczepionki genetyczne – Pfizer i Moderna).
Wszystkie trzy szczepionki działają, pobudzając własne komórki do produkcji białka kolca – wypukłości na koronawirusie, które pozwalają mu atakować ludzkie komórki – dzięki czemu układ odpornościowy uczy się rozpoznawać i szybko reagować na prawdziwą infekcję.
W przeciwieństwie do szczepionek mRNA firm Pfizer i Moderna, które dostarczają pokryte tłuszczem fragmenty materiału genetycznego do komórek, szczepionka Johnson & Johnson wykorzystuje „skorupę wirusa” do przenoszenia materiału genetycznego do komórek, powiedziała Gandhi. „Powłoka” to adenowirus, który normalnie powoduje przeziębienia, ale został zmodyfikowany tak, że nie może się już replikować i powodować choroby.
Materiałem genetycznym szczepionek mRNA jest RNA, podczas gdy materiałem genetycznym szczepionki J&J jest DNA, ale oba kodują informacje potrzebne do wytworzenia białka kolca SARS-CoV-2.
„Wewnątrz adenowirusa znajduje się DNA, którego organizm używa do przekształcenia w RNA, a następnie do białka kolca koronawirusa” – powiedziała Gandhi. Zauważyła, że DNA i RNA szybko ulegają degradacji w ludzkim ciele i nie mają możliwości wpływania na nasze chromosomy.
Gdy twoje komórki wytworzą białko szczytowe, wszystkie trzy szczepionki działają podobnie. „Białko kolczaste nie wygląda jak nic w naszym ludzkim ciele” – powiedziała Gandhi. „Tak więc, wywołujesz odpowiedź immunologiczną za pomocą limfocytów T i przeciwciał przeciwko temu białku, co pozwala ci zwalczyć wirusa, jeśli kiedykolwiek zobaczysz go w przyszłości”.
Ten typ technologii adenowirusa (przyp. jak w J&J) został użyty w szczepionce przeciw wirusowi Ebola, ale nadal jest stosunkowo nowy. „Jest bardziej znana niż technologia mRNA, ale nie powiedziałbym też, że jest to najbardziej znana technologia” – powiedziała Gandhi.
Dlaczego szczepionka J&J to tylko jedna dawka? Czy to możliwe, że ostatecznie mogą to być dwie dawki lub że szczepionki mRNA mogą stać się jedną dawką?
Szczepionka J&J przeszła do badań fazy III jako szczepionka jednodawkowa, ponieważ wcześniejsze próby fazowe wykazały silną odpowiedź immunologiczną już po jednej dawce, powiedziała Gandhi. „Po jednej dawce we wszystkich populacjach, nawet u osób starszych, odpowiedź przeciwciał i odpowiedź limfocytów T były doskonałe i wzrastały w czasie”.
J&J prowadzi obecnie próbę podania ludziom dwóch dawek, które mogą poprawić skuteczność przeciwko łagodnym i umiarkowanym chorobom, powiedział Gandhi.
Gandhi zauważyła również, że szczepionka J&J nadal zwiększa skuteczność po dwóch tygodniach, obecnym zalecanym przez CDC okresie oczekiwania po szczepieniu. Dane dotyczące immunogenności z badań fazy I / II sugerują, że odpowiedź immunologiczna może nadal ulegać poprawie nawet po 28 dniach. „Myślę, że po czterech tygodniach będzie jeszcze skuteczniejszy” – powiedziała Gandhi. „Nazywam to prezentem, który ciągle daje”.
W przypadku szczepionek mRNA dane dotyczące immunogenności po jednej dawce nie wyglądały tak silnie, więc badania fazy III przeprowadzono z dwiema dawkami. Chociaż niektóre rzeczywiste dane sugerują, że jedna dawka może również zapewniać dobrą ochronę, Gandhi powiedziała, że nie ma wystarczających informacji, aby zalecić uzyskanie tylko jednej dawki szczepionki mRNA.
Niektórzy obawiają się, że ogólna skuteczność szczepionki J&J – 66 procent na całym świecie, 72 procent w Stanach Zjednoczonych – jest niższa niż 94-95 procent zgłoszonych dla szczepionek mRNA. Czy możesz umieścić tę różnicę w kontekście?
„Sposób, w jaki myślę o tych próbach szczepionek, to najpierw przyjrzeć się najgorszym wynikom – hospitalizacjom i zgonom z powodu COVID-19 – ponieważ to właśnie wpędziło nas w kłopoty” – powiedziała Gandhi.
W badaniu J&J grupa placebo miała 16 hospitalizacji i siedem zgonów z powodu COVID-19, podczas gdy grupa zaszczepiona nie miała żadnego, co oznacza, że szczepionka zapewniła 100-procentową skuteczność przeciwko hospitalizacjom i zgonom.
W przypadku ciężkiej choroby, która obejmuje osoby, które były na tyle chore na COVID-19, że wymagały interwencji medycznej, ale wyzdrowiały bez hospitalizacji, skuteczność wyniosła około 85 procent we wszystkich krajach w Brazylii, Afryce Południowej i Stanach Zjednoczonych.
Łącznie z łagodnymi i umiarkowanymi chorobami ogólna skuteczność wyniosła 66%, ale różniła się w zależności od regionu: 72% w USA, 64% w Afryce Południowej i 61% w Brazylii. „Łagodne i umiarkowane wyniki” mogą obejmować szereg chorób, powiedziała Gandhi, i nie poznamy szczegółów, dopóki nie zostaną opublikowane pełne wyniki badania, ale wiemy, że wszyscy wyzdrowieli bez interwencji medycznej.
„Trzeba przyznać, że w przypadku łagodnych do umiarkowanych chorób to nie zadziałało tak dobrze i rozumiem obawy ludzi” – powiedziała Gandhi.
Gandi powiedziała jednak, że na poziomie populacji dostępność szczepionki jednodawkowej może naprawdę przyspieszyć szczepienia i pomóc zmniejszyć liczbę przypadków. Wskazała na Wielką Brytanię, która wypuściła podobną szczepionkę adenowirusową firmy AstraZeneca, która bardzo dobrze chroni przed ciężkimi chorobami, hospitalizacjami i zgonami, ale jest mniej skuteczna przeciwko łagodnym i umiarkowanym chorobom. Chociaż szczepionka AstraZeneca składa się z dwóch dawek, Wielka Brytania zdecydowała się podawać dawki w odstępie 12 tygodni w celu zaszczepienia większej liczby osób – jest to bardzo skuteczna strategia „jedna dawka pierwsza”, powiedziała Gandhi.
„Ich hospitalizacje i przypadki gwałtownie spadają tylko dlatego, że mają większą podaż szczepionek. Ich wyniki były fenomenalne ”- powiedziała Gandhi. „Kiedy więc na to patrzę, myślę:„ Och, mogę spierać się o wszystko, co chcę, o badaniu klinicznym, ale prawdziwy świat to prawdziwy świat ”.
Co wiemy o zdolności każdej szczepionki do ochrony przed wariantami?
Wiemy więcej o tym, jak szczepionka J&J chroni przed wariantami koronawirusa, ponieważ badania przeprowadzono w Republice Południowej Afryki i Brazylii, kiedy nowe warianty stały się powszechne. W Republice Południowej Afryki około 95 procent krążącego wirusa stanowił wariant B.1.351, a w Brazylii 69 procent krążącego wirusa w czasie próby było odmianą P1 / P2. Chociaż szczepionka J&J wydawała się mniej skuteczna przeciwko łagodnym i umiarkowanym chorobom w tych regionach, pozostawała silnie chroniąca przed ciężkimi chorobami, hospitalizacjami i zgonami.
„Nie możemy definitywnie powiedzieć, że różnica w skuteczności w tych regionach wynika z większej liczby wariantów, ale jest to założenie” – powiedziała Gandhi.
W USA, gdzie częstość występowania wariantów była niska, warianty te prawdopodobnie nie wpłynęły na ogólną skuteczność wynoszącą 72 procent.
W przeciwieństwie do tego, badań szczepionek mRNA (przyp.Pfizer i Moderna) nie przeprowadzono w obecności wysokich poziomów wariantów, więc mniej wiadomo na temat tego, jak dobrze chronią one przed wariantami. Rzeczywiste dane ze szczepień Pfizer sugerują, że są one skuteczne przeciwko wariantowi B.1.1.7 pierwotnie wykrytym w Wielkiej Brytanii.
Co wiemy o zdolności każdej szczepionki do zapobiegania bezobjawowej infekcji?
Mamy również więcej informacji na temat bezobjawowych zakażeń z badań J&J, ponieważ obejmowały one bezobjawowe testy PCR i testy przeciwciał. (Uczestnicy byli testowani na obecność przeciwciał przeciwko części SARS-CoV-2, która nie była białkiem kolca, ponieważ szczepionka indukowałaby przeciwciała przeciwko białku wypustki). Stwierdzono, że szczepionka jest skuteczna w 74% przeciwko bezobjawowej infekcji, podobnie jak jej ochrona przeciwko objawowym infekcjom.
W badaniach szczepionek mRNA nie poszukiwano bezobjawowych infekcji, ale Gandhi uważa, że wszystkie szczepionki prawdopodobnie zapewniają równoległą ochronę przed objawowymi i bezobjawowymi infekcjami. „Nie przeprowadzili tego rodzaju testów, ale na podstawie rzeczywistych danych z wprowadzenia szczepionek wydaje się, że Twoja ochrona przed infekcją bezobjawową prawdopodobnie będzie odzwierciedlać Twoją ochronę przed infekcją objawową” – powiedziała.
Na przykład badanie przeprowadzone na brytyjskich pracownikach służby zdrowia wykazało, że szczepionka Pfizer zmniejszyła wszystkie infekcje, w tym bezobjawowe, o 86 procent. Prawdziwe badanie ogólnej populacji Izraela wykazało, że szczepionka Pfizer zmniejszyła bezobjawową infekcję o 94 procent. Inne badanie przeprowadzone wśród pacjentów przedoperacyjnych w całym systemie Mayo Clinic wykazało, że szczepionki mRNA w 80% chronią przed bezobjawowymi infekcjami.
Czy były inne różnice między próbami szczepionek?
W porównaniu z próbami szczepionek mRNA, próba szczepionki J&J obejmowała więcej uczestników, którzy zidentyfikowali się jako Hiszpanie / Latynosi (45,1 procent) i Czarni lub Afroamerykanie (17,2 procent). Obejmowało również więcej uczestników w wieku powyżej 60 lat (34,6%) i więcej z chorobami współistniejącymi (39,9%).
Bardziej zróżnicowani uczestnicy nie tylko pomagają lepiej określić skuteczność szczepionki, ale także „zwiększają zaufanie wśród populacji, które wyglądają jak populacje, które są objęte badaniami” – powiedział Gandhi.
Jeśli jesteś nieco mniej chroniony przed łagodnym i umiarkowanym COVID-19 dzięki szczepionce J&J, czy to oznacza, że masz większe prawdopodobieństwo przeniesienia wirusa? Czy twoje zachowanie powinno zależeć od otrzymanej szczepionki?
Żadna szczepionka nie może zapobiec wszystkim infekcjom COVID-19. Aby zminimalizować ryzyko przeniesienia wirusa nawet po całkowitym zaszczepieniu, Gandhi sugeruje unikanie kontaktu z niezaszczepionymi osobami, jeśli wystąpią możliwe objawy COVID-19.
Dobra wiadomość jest taka, że szczepienie wydaje się zmniejszać miano wirusa u niewielkiego odsetka osób, które nadal ulegają zakażeniu. Wstępne dane z Izraela na temat szczepionki Pfizer sugerują, że jeśli złapiesz COVID-19 po szczepieniu, prawdopodobnie będziesz nosił mniej wirusa, co zmniejszy prawdopodobieństwo przeniesienia.
„Myślę, że przenoszenie wirusa po zaszczepieniu będzie trudne, nawet jeśli zostaniesz narażony, z powodu niskiego poziomu wirusa w nosie” – powiedziała Gandhi. „Co jest jednym z powodów, dla których CDC stwierdziło, że osoby zaszczepione nie muszą poddawać się kwarantannie po ekspozycji, jeśli nie mają objawów. To naprawdę opiera się na tych danych”.
Opracowała:
Doreen Urbańska
© E- aforyzmy.pl – wszelkie prawa zastrzeżone.