Przypowieści o utracie i bólu
To część umowy. Utrata ludzi. Chęć ich odzyskania. To cena za bycie żywym. I wiesz co? Wiek niczego nie rozwiązuje. Gdy człowiek jest młody, myśli sobie, że czeka go jakiś cichy, spokojny domek, ale nic nie robi się prostsze, tylko … bardziej znajome. Więc gdy znów przychodzi ból, możemy tylko spojrzeć mu prosto w oczy i powiedzieć: „Rozpoznaję cię, stary draniu.”